Stowarzyszenie Las z podpoznańskiej Rokietnicy wysłało skargę do Komisji Europejskiej prosząc o wstrzymanie budowy zachodniej obwodnicy Poznania. Stowarzyszenie twierdzi, że droga powinna zostać przesunięta o 400 metrów, co potwierdził w prawomocnym wyroku sąd administracyjny.

Prace budowlane jeszcze nie ruszyły, ale jeśli droga powstanie ma zostać rozebrana - wnioskuje do KE szef stowarzyszenia Piotr Ćwiertnia. Dokładnie taką samą drogę prawną wybrali obrońcy Doliny Rospudy. Od października zeszłego roku jest już prawomocny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który jednoznacznie wskazuje na to, że droga powinna zostać przesunięta i nie powinna być budowana w obecnym wariancie - argumentują.

Generalna Dyrekcja odpowiada, że sprawę w tej chwili rozpatruje Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. A poza tym każdy ma prawi pisać do Komisji Europejskiej. Podobnie było z Doliną Rospudy. Upór urzędników nie wybuduje drogi. Do tego potrzeba jeszcze przestrzegania prawa.