Trzech mężczyzn zasłabło podczas prac konserwacyjnych w oczyszczalni ścieków w Miękini koło Wrocławia. Niestety, jednego z nich nie udało się uratować. Mężczyźni pracowali w zbiorniku, w którym gromadzone są wszelkie zanieczyszczenia.

Jak ustaliła reporterka RMF FM, najpierw do zbiornika windą zjechał pierwszy mężczyzna. Po nim na dół udał się drugi z pracowników. Obaj zasłabli. Trzeci z mężczyzn, widząc, co się dzieje, zaczął schodzić do nich po drabinie, bo winda była zablokowana. Niestety, stracił przytomność i spadł. Nie udało się go uratować.

Dwóch pierwszych mężczyzn przewieziono do szpitala.