Pod szczecińskim magistratem kilkudziesięciu rodziców zorganizowało pikietę. Rodzice protestują przeciwko likwidacji kilkunastu szkół w mieście. Dziś radni rozmawiają na temat zamknięcia placówek. Za likwidacją niektórych z nich jest prezydent miasta Piotr Krzystek.

Wśród przewidzianych do likwidacji szkół są także te, które prowadzą klasy integracyjne. Nie możemy się poddać. Nie możemy pozwolić jako obywatele na likwidację tak dobrych szkół w Szczecinie. Stajemy w obronie naszych dzieci. Miasto nie jest firmą i tak, jak w rodzinie, zawsze na dziecku powinno się oszczędzać w ostatniej kolejności - mówią protestujący szczecinianie.

Ale to nie koniec ich działań. Rodzice zawiązali komitet referendalny. Chcą odwołania prezydenta Szczecina Piotra Krzystka.