Trzech złodziei samochodowych zatrzymanych przez policję w Katowicach. Najprawdopodobniej ich łupem padło ponad 30 samochodów. Wartość skradzionych aut to prawie 2 miliony złotych.

Kilka dni temu policja zdobyła informację, że do jednego z warsztatów w Katowicach-Szopienicach przywieziono skradziony samochód. Informacja potwierdziła się, gdy policjanci znaleźli w warsztacie skradzione dzień wcześniej w Sosnowcu auto.

Na tym jednym znalezisku się jednak nie skończyło. Funkcjonariusze znaleźli w warsztacie pięć innych kradzionych samochodów, częściowo już zdemontowanych. Okazało się, że warsztat wykorzystywała szajka złodziei, która kradła auta i właśnie tam cięła je i rozbierała na części.

Szajka działała na Śląsku. Zatrzymani to trzech mężczyzn w wieku od 29 do 41 lat. Zdaniem policji mają związek z kradzieżą 36 samochodów.

(az)