W Świętokrzyskiem wciąż nie udało się uporać z problemami z energią elektryczną. Dziś rano prądu nie miało 690 odbiorców. Awarie linii energetycznych z powodu pogody występują tam od tygodnia.

Dziś rano nie działało 27 stacji transformatorowych. Liczba odbiorców byłaby niższa, gdyby nie nowe awarie, które wystąpiły w rejonie Staszowa i Bogorii. Tam prąd nie dociera do około 200 odbiorców - powiedział dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Kazimierz Kasprzyk.

Najtrudniejsza sytuacja jest w gminach między Skarżyskiem-Kamienną a Ostrowcem Świętokrzyskim. Tam jest część starych i część nowych awarii, tam naprawy mogą potrwać najdłużej - poinformował dyżurny.

Problemy z zasilaniem w województwie świętokrzyskim trwają od tygodnia. Najpierw marznący deszcz zalegający na liniach energetycznych powodował ich uszkodzenie. Później doszły problemy z łamiącymi się gałęziami i konarami drzew, które zrywały przewody. Od piątku sytuację komplikowały intensywne opady śniegu.

Najgorsza sytuacja była we wtorek, kiedy bez prądu pozostawało 27 tys. gospodarstw w regionie.

(mal)