Trwają badania tajemniczej substancji, która wczoraj wieczorem dotarła do Ministerstwa Sprawiedliwości. W kopercie znajdowała się czarna ciecz.
Czarną ciecz, którą ktoś przesłał do resortu, bada Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie.
W siedzibie resortu przez kilkadziesiąt minut pracowali strażacy z jednostki chemicznej.
Nikomu na szczęście nic się nie stało. Nie było zagrożenia dla pracowników ministerstwa ani okolicznych mieszkańców. Nie było też potrzeby ewakuacji.