Funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej wystąpili o ukaranie obywatela USA, który awanturował się na pokładzie samolotu lecącego z Warszawy do Chicago. Mężczyzna podróżujący we wtorek z synem do Stanów Zjednoczonych w trakcie lotu zakłócał porządek, zachowywał się agresywnie wobec załogi oraz kapitana. W związku z jego zachowaniem samolot zawrócił do Warszawy.

Cudzoziemca już przesłuchano, wręczono mu też wezwanie do stawienia się w Sądzie Rejonowym. Paszport mężczyzny został zatrzymany, zostanie przekazany do sądu.

PLL LOT już zapowiedziały, że będą ubiegać się o odszkodowanie od awanturującego się pasażera. Samolot po zawróceniu do Warszawy musiał zrzucić ok. 22 ton paliwa, by bezpieczne wylądować. Spółka szacuje straty na ok. 100 tys. dolarów.