W Warszawie zaczęło się zakrywanie niedoróbek przed Euro 2012. Na moście średnicowym trwa rozwieszanie biało-czerwonej płachty, która przysłoni przerdzewiałą konstrukcję. Prace potrwają dwa tygodnie. Ewentualny remont obiektu zacznie się najwcześniej dwa lata po Euro.

Na razie nie wiadomo, czy to jedyna taka niedoróbka. Przedstawiciele biura do spraw Euro 2012 zapewniają, że niczego już nie będą zasłaniać. W niektórych miejscach pojawią się reklamy sponsorów mistrzostw. Lokalizacje zostały już wybrane, ale miejskie władze trzymają je w tajemnicy. Urzędnicy zapewniają, że reklamy nie mają zasłaniać zniszczonych budowli.

Tak zdecydowanego "Nie", wieszaniu podobnych płacht, nie mówi PKP, które w porozumieniu z władzami miasta zasłania most średnicowy. Kolejarze przyznają, że są otwarci na ciekawe pomysły. Wielu, w tym mieszkańcy stolicy, mają jednak wątpliwości, czy zasłanianie mostu tuż przy stadionie narodowym jest interesującym rozwiązaniem.