Odnalazła się 46-letnia kobieta, której od 4 rano poszukiwano przy sopockim molo. Wcześniej kobieta wraz ze znajomym weszła do wody i zaginęła.

46-latka była poszukiwana od rana, kiedy to ze znajomym mężczyzną kapała się przy sopockim molo. W pewnym momencie zniknęła mu z oczu. Mężczyzna zabrał jej rzeczy i zgłosił zaginięcie na policji.

Służby ratownicze o 4 nad ranem rozpoczęły poszukiwania kobiety. Po godz. 8 akcję zakończono.

Około godz. 10 zaginiona kobieta zadzwoniła na swój telefon komórkowy. Okazało się, że wyszła z wody i nie znalazła swoich rzeczy na plaży. Wróciła do domu. Podczas porannej kąpieli oboje byli nietrzeźwi - powiedział Radosław Talaśka z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.