Śnieg utrudnia ruch na zakopiance. Przez dwie godziny tiry bez łańcuchów blokowały przejazd między Rabką a Nowym Targiem. Informację o zablokowanym przejeździe zakopianką dostaliśmy od naszych słuchaczy na Gorącą Linię RMF FM. Problemy mają też kierowcy w Beskidach - coraz gorzej wygląda droga z Ustronia przez Wisłę do Istebnej i Koniakowa. Nie lepiej jest też po drugiej stronie gór - w okolicach Szczyrku i Bielska-Białej.

Tuż po południu samochody utknęły na podjazdach w okolicach Rdzawki, Naprawy i Skomielnej Białej na zakopiance. Ze śliską drogą nie radzą sobie kierowcy tirów, wiele samochodów ciężarowych z naczepami stoi na poboczach.

Kierowcom samochodów osobowych odradzamy podróż do Zakopanego bez założonych opon zimowych. Na jezdni zalega śnieg i błoto pośniegowe. Niewykluczone, że jeśli opady nie ustąpią, ciężkie samochody bez łańcuchów będą zatrzymywane na podjazdach.

W samym Zakopanem leży około 15 cm śniegu, jezdnie są białe. Wielu kierowców nie zmieniło jeszcze opon na zimowe. W Kościelisku doszło do poważnie wyglądającej kolizji. Cysterna z gazem zsunęła się na śliskiej nawierzchni, a w nią wjechały jeszcze dwa busy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie było też zagrożenia wybuchem gazu.

Załamanie pogodowe także w Beskidach

Pogoda załamała się również w Beskidach. W okolicach Ustronia, Wisły, Szczyrku i Istebnej intensywnie pada śnieg. Na lokalnych drogach leży cienka warstwa pośniegowego błota i samego śniegu. Boczne drogi i ulice są białe. Trudne warunki panują przede wszystkim na drodze prowadzącej przez Kubalonkę do Istebnej oraz trasie przez Przełęcz Salmopol między Szczyrkiem a Wisłą.