Policja i prokuratura badają okoliczności śmierci nauczycielki z Szamotuł w Wielkopolsce. Śledczy nie informują na razie o szczegółach.

Ciało kobiety został znalezione we wtorek. "Gazeta Wyborcza" poinformowała w środę, że w związku ze sprawą zatrzymany został 20-letni syn kobiety.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak powiedział PAP, że ze względu na dobro sprawy na razie nie będzie komentował dotychczasowych ustaleń poczynionych w związku ze śmiercią kobiety.

Na razie wiadomo, że zwłoki nauczycielki religii znaleziono w jej mieszkaniu. Według nieoficjalnych ustaleń "Wyborczej" we wtorek wieczorem policjanci zauważyli w centrum Szamotuł 20-letniego syna nauczycielki. Mężczyzna miał się dziwnie zachowywać. Gdy policjanci chcieli go wylegitymować, zaczął uciekać.

Wbiegł do kamienicy, w której mieszkał z matką, a potem do mieszkania. Tam funkcjonariusze znaleźli ciało. Zatrzymany mężczyzna był trzeźwy.