Prokuratura Rejonowa w Brzozowie prowadzi postępowanie ws. śmierci 18-latki na porodówce Szpitala Specjalistycznego Podkarpackiego Ośrodka Onkologicznego w Brzozowie - donosi portal eSanok.pl. Kobieta zmarła w niedzielę po porodzie.
Według relacji rodziny 18-latka nie miała problemów zdrowotnych, a sam poród przebiegł bez komplikacji. Nie wiadomo więc, co doprowadziło do śmierci młodej kobiety.
Dzwoniła siostra, że urodziła, że ma córeczkę, jest wszystko w porządku. Ja mówię: to dobrze Klaudia to odpoczywaj, przyjedziemy do ciebie po południu i jak przyjechaliśmy wieczorem, weszliśmy na oddział ,to się okazało, że ona już jest nieprzytomna - jeszcze żyła, ale już była nieprzytomna. A później już jej serce przestało bić - opowiada w rozmowie z TVP Rzeszów siostra 18-latki.
Przy nagłej śmierci szpital ma obowiązek powiadomić nas o tym fakcie, ale w tym przypadku tak się nie stało - mówi w rozmowie z portalem eSanok.pl Ryszard Sawicki, zastępca prokuratora rejonowego w Brzozowie.
Na razie przedstawiciele szpitala nie chcą komentować tej sprawy.
(mn)