Będzie śledztwo w sprawie zanieczyszczenia potoku Bolina na granicy Katowic i Mysłowic. Wniosek do prokuratury skierował wojewódzki inspektor ochrony środowiska w Katowicach. Dopuszczalne normy zanieczyszczeń w potoku zostały przekroczone nawet kilkaset razy.

Zdaniem inspektora do zanieczyszczenia doprowadziła firma, która ma zajmować się oczyszczaniem ścieków, a dopiero po oczyszczeniu odprowadzać je do potoku. W czasie kontroli wyszło na jaw, że urządzenia oczyszczalni są w fatalnym stanie, odpady są tam źle magazynowane, a w specjalnym kanale ściekowym prowadzącym do potoku aż roi się od brudów.

Inspektorzy odkryli też, że w pobliżu znajdują się również inne wloty nielegalnych kanałów, którymi płyną zanieczyszczające potok ścieki. Śledztwo powinno wyjaśnić kto również i za to odpowiada.