Oczy wypadły mu z oczodołów. Ma też uszkodzoną wątrobę i płuco. W podkarpackich Maćkowicach znaleziono skatowanego psa, który szybko trafił pod opiekę weterynarzy z przemyskiej lecznicy Ada.

To bardzo trudny przypadek, bo weterynarze cały czas walczą o jego życie. Pies był tak mocno pobity, że szedł na oślep i wpadł na schodki prowadzące do piwnicy na jednej z posesji.

Zwierzę było w bardzo złym stanie. Natychmiast trafiło na stół operacyjny. Na szczęście udało się umieścić oczy na miejscu.

Na razie nie wiadomo, co będzie dalej. Jak mówią pracownicy lecznicy Ada, jeśli pies wydobrzeje, poszukają mu nowego domu.


(j.)