Znaczna poprawa jakości wody w kąpieliskach nad Zatoką Gdańską: sinice są tam nadal obecne, ale rośnie liczba miejsc, w których można się już kąpać. Od poniedziałku większość kąpielisk nad Zatoką była zamknięta.

Znaczna poprawa jakości wody w kąpieliskach nad Zatoką Gdańską: sinice są tam nadal obecne, ale rośnie liczba miejsc, w których można się już kąpać. Od poniedziałku większość kąpielisk nad Zatoką była zamknięta.
Poprawę sytuacji widać przede wszystkim na kąpieliskach w Sopocie (zdjęcie archiwalne) /Piotr Wittman /PAP

Jak donosi reporter RMF FM Kuba Kaługa, poprawę sytuacji widać przede wszystkim w Sopocie. Od poniedziałku zamknięte były wszystkie kąpieliska w tym kurorcie. Jakość wody poprawiła się wczoraj późnym popołudniem, a dziś można się już tam bezpiecznie kąpać. Sytuacja może się jednak zmieniać - ratownicy będą reagować na bieżąco.

Dobre informacje nadeszły także z powiatu puckiego, czyli między innymi z Pucka, Władysławowa i całej Mierzi Helskiej. Jak usłyszeliśmy od lokalnych inspektorów sanepidu: wszystkie tamtejsze kąpieliska są dziś otwarte.

Podobnie jest na Babich Dołach w Gdyni. Reszta kąpielisk w tym mieście jest jednak zamknięta. W Gdańsku otwarte są tylko te na Wyspie Sobieszewskiej. W Jelitkowie, Brzeźnie i na Stogach kąpać się nie można.

Inspektorzy sanepidu przyznają, że odbierają mnóstwo telefonów od turystów, którzy martwią się o to, kiedy sinice przestaną uprzykrzać im urlop. Inspektorzy nie mogą jednak udzielić im konkretnej odpowiedzi, bo sytuacja jest dynamiczna - w każdej chwili może zmieniać się i na lepsze, i na gorsze. Turyści są więc proszeni o dostosowywanie się do bieżących poleceń ratowników.

(edbie)