Sąd w Koninie uchylił wyrok w sprawie byłych funkcjonariuszy PRL - esbeka i milicjanta. Obaj byli oskarżeni przez IPN o fizyczne i psychiczne znęcanie się w latach 80. nad działaczami "Solidarności" i ruchu oazowego. W pierwszej instancji milicjant został skazany na rok pozbawienia wolności, a były pracownik SB - na rok i osiem miesięcy.

Obaj oskarżeni nie przyznają się do winy. Uchylając wyrok, sędzia mówił, że sąd pierwszej instancji nie przeprowadził sprawy w taki sposób, aby nie było wątpliwości, że oskarżeni "rzeczywiście popełnili zbrodnię komunistyczną".

Sprawa wraca więc do miejscowego sądu rejonowego. Prokurator IPN Zygmunt Kasprzak zapowiada, że w ponownym procesie wykaże, że Leon W. i Zbigniew G. są winni zarzucanego przestępstwa.

Leon W. został oskarżony o znęcanie się nad pięcioma osobami w latach 1981-1986. Zbigniewowi G., zatrudnionemu w owym czasie w wydziale kryminalnym konińskiej milicji, zarzucono znęcanie się w 1985 r. nad jednym, pozbawionym wolności działaczem "Solidarności".