Nietypowy finał sprzeczki między dwoma mężczyznami w Rzeszowie. Jeden z kierowców dwukrotnie strzelił w powietrze po tym, jak pokłócił się na drodze z innym kierującym. Policja zatrzymała obu mężczyzn.

Nietypowy finał sprzeczki między dwoma mężczyznami w Rzeszowie. Jeden z kierowców dwukrotnie strzelił w powietrze po tym, jak pokłócił się na drodze z innym kierującym. Policja zatrzymała obu mężczyzn.
Zdjęcie ilustracyjne /Jacek Skóra /RMF FM

Kierujący Peugeotem 60-latek wyprzedził na drodze kierowcę Volvo, a potem miał mu zajechać drogę. Gdy oba samochody zatrzymały się na czerwonym świetle, kierowca Volvo wysiadł z samochodu.

Wtedy prawdopodobnie doszło do sprzeczki pomiędzy kierowcami, kierujący Peugeotem wyciągnął broń i oddał dwa strzały w powietrze - mówi nam Marta Tabasz-Rygiel, rzeczniczka Policji w Rzeszowie.

Policjanci zatrzymali mężczyzn. Okazało się, że Volvo kierował 57-letni Węgier. Kierowca Peugeota miał pozwolenie na posiadanie broni.

(ag)