Lewicowy gabinet Leszka Millera ocenił, że ostatnia obniżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej to krok w dobrym kierunku. Rzecznik rządu Michał Tober dodaje jednak: "Jest to jednak krok niewystarczający, a skala zmian stóp jest nieadekwatna do potrzeb związanych z polityką ożywienia gospodarczego. Nie wskazuje też na odejście od restrykcyjnej polityki pieniężnej".

Mimo zapowiedzi rząd nie zajmował się i wszystko wskazuje na to, że na razie nie będzie się zajmował projektem PSL i Unii Pracy dotyczącym zmian w ustawie o Narodowym Banku Polskim. Przypomnijmy: Projekt ten zakłada rozszerzenie składu Rady Polityki Pieniężnej z 9 do 15 osób. Rada byłaby też zobowiązana do dbania nie tylko o politykę monetarną, ale także o wzrost gospodarczy i bezrobocie. "Nie zajmując się tym projektem rząd jakby chował głowę w piasek. Taka decyzja rządu wynika z tego, że projekt ustawy nie jest jeszcze oficjalnym drukiem sejmowym i rząd nie musi się nim zajmować" – tak tłumaczył to rzecznik Michał Tober.

foto Archiwum RMF

09:10