Cztery osoby poszkodowane. Ponad trzysta uszkodzonych dachów i ponad dwa tysiące strażackich interwencji. Taki jest wstępny bilans burz, silnego wiatru i intensywnych opadów deszczu, które od wczoraj przechodzą nad Polską.
Łącznie Państwowa Straż Pożarna odnotowała aż 2200 interwencji związanych głównie z usuwaniem skutków intensywnych opadów, lokalnych podtopień i silnego wiatru. Najbardziej ucierpiały województwa podkarpackie, małopolskie oraz lubelskie.
Cztery poszkodowane osoby to mieszkańcy Podkarpacia. W tym regionie interwencji było najwięcej - 1200. W miejscowości Bratkówka niedaleko Krosna piorun uderzył w drzewo, które spadło na budynek. W środku był mieszkaniec, który z urazem głowy trafił do szpitala.
W miejscowości Dobrynin obok Mielca jeden z mieszkańców został porażony prądem - silny wiatr zerwał tam linię energetyczną. W powiatach leżajskim i przemyskim powalony przez wiatr konar uderzył w samochody. Poszkodowani zostali pasażerowie
We wsi Głuchów najmocniej ucierpiał jeden z budynków mieszkalnych. Wiatr nie tylko zerwał poszycie dachu, ale też uszkodził jego konstrukcję. Uszkodzone są trzy ściany budynku. Wewnątrz widać przewrócony komin, który opiera się o to, co zostało z dachu. Z budynku ewakuowano trzy osoby. Stan domu oceni nadzór budowlany.
Jak przekazał reporter RMF FM, w mniejszym stopniu uszkodzonych jest wiele innych budynków. Mieszkańcy porządkują swoje posesje. W okolicach Łańcuta strażacy odbierają nowe zgłoszenia od ludzi, którzy obudzili się rano i zobaczyli, że sami nie poradzą sobie ze szkodami, które wyrządziła im pogoda.
500 razy strażacy interweniowali w Małopolsce, najczęściej w powiatach: brzeskim (218 interwencji), bocheńskim (185) i tarnowskim (49). W Brzeźnicy kierownik obozu harcerskiego podjął decyzję o przemieszczeniu dwanaściorga dzieci i trzech osób dorosłych na plebanię do Poręby Sypytkowskiej.
Łącznie w Małopolsce odnotowano około 100 uszkodzonych dachów. To między innymi dach kościoła w Brzesku i szkoły w powiecie bocheńskim. W powiecie tarnowskim trzeba było ewakuować dwie rodziny, bo wiatr zerwał tam połowę dachu budynku mieszkalnego. Inspektorzy nadzoru budowlanego przyjechali na miejsce i stwierdzili, że nie można tam bezpiecznie spędzić nocy.
Burza nie oszczędziła także województwa lubelskiego. Tam, zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika prasowego Komendanta Głównego PSP, w powiecie hrubieszowskim odnotowano 81 zdarzeń, w tym 8 uszkodzonych dachów, w powiecie biłgorajskim 41 zdarzeń, w tym 14 uszkodzonych dachów, a w powiecie zamojskim 33 zdarzenia, w tym 6 uszkodzonych dachów.
Łącznie w województwie lubelskim uszkodzonych zostało 28 dachów.
Przed nami ciąg dalszy niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych. Synoptycy wydali ostrzeżenia najwyższego, trzeciego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Między innymi dla okolic Łodzi, Płocka, Częstochowy i Katowic. Alerty będą obowiązywać od godz. 12 w południe.
Państwowa Straż Pożarna apeluje do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności w czasie burz i silnych wiatrów i śledzenie na bieżąco komunikatów meteorologicznych oraz ostrzeżeń Rządowego Centrum Bezpieczeństwa - przekazał st. bryg. Karol Kierzkowski


