Rolnicy zrzeszeni w ruchu AGROunia protestują przed siedzibą Polskiego Związku Łowieckiego w Warszawie. Ulica Nowy Świat jest całkowicie nieprzejezdna. Policjanci siłą usunęli demonstrujących rolników.

Protestujący rolnicy m.in. przykuli się łańcuchami do bel siana. Domagali się m.in. skuteczniejszej walki z Afrykańskim Pomorem Świń, w tym odstrzału zwierząt, które mogą roznosić wirus tej choroby.

Problem z dziką zwierzyną zarażoną ASF odbija się na wsiach już od lat. Apelujemy od 2004 roku, że jest za dużo dzików, które roznoszą choroby i w dalszym ciągu nie widać żeby podjęto realne kroki w zwalczaniu zarazy. Z tego powodu liczba świń w gospodarstwach maleje w zastraszającym tempie - mówił Andrzej Waszczuk, jeden z koordynatorów ruchu w województwie lubelskim. 

Protestujący mieli tablice z hasłami: "Oddajcie pieniądze za szkody łowieckie"; "Wybierajcie: rolnicy czy dziki, żywność czy zabawa"; "Zabić dzika, nie rolnika". Wywiesili też banery AGROunii i Polskiego Związku Rolników.

Policja usunęła protestujących

Rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował PAP, że policjanci byli zmuszeni użyć siły. Policjanci apelowali do protestujących o zachowanie zgodne z prawem. Pomimo tego sytuacja nie uległa zmianie, w związku z czym zgromadzenie zostało rozwiązane przez policjantów przy użyciu siły - powiedział.

Jak podał rzecznik KSP, w tej chwili przywracany jest ruch na Nowym Świecie i prowadzone są czynności z osobami, które nie opuściły miejsca zgromadzenia po jego rozwiązaniu przez policję oraz zaśmiecaniem ulicy.