Po raz drugi nie rozpoczął się proces dziennikarza motoryzacyjnego Macieja Z., oskarżonego o spowodowanie wypadku drogowego sprzed 3 lat. Tym razem do sądu nie dotarły opinie biegłych lekarzy, którzy mieli ocenić czy Z. może uczestniczy w procesie.

Proces został odroczony do 25 stycznia 2012 roku. Do tego czasu powinny być już gotowe ekspertyzy medyczne. Dziś zabrakło opinii neurologii. Badanie się odbyło, tylko nie została fizycznie wykonana ta opinia - twierdzi obrońca Macieja Z.

Maciej Z. ma odpowiadać za spowodowanie wypadku w lutym 2008 roku. Miał kierować ferrari, które po szaleńczym rajdzie ul. Puławską w Warszawie uderzyło w estakadę. Samochód rozpadł się i stanął w płomieniach. Na miejscu zginął dziennikarz "Super Expressu" Jarosław Zabiega.

Za nieumyślnie spowodowanie wypadku, którego następstwem jest śmierć innej osoby, grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.