Infrastruktura Marynarki Wojennej wymaga odbudowy; jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych obiecuję ludziom polskiego morza, że będę działał w tej sprawie – powiedział w Gdyni prezydent Andrzej Duda podczas obchodów Święta Marynarki Wojennej.

Polska Marynarka Wojenna, w znaczeniu infrastrukturalnym wymaga odbudowy i to dzieło musi zostać zrealizowane. Obiecuję ludziom polskiego morza, polskim marynarzom, że będę w tym zakresie - jako zwierzchnik sił zbrojnych - ze wszelkich sił współdziałał z dowództwem Marynarki Wojennej i ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem - powiedział w Gdyni prezydent Andrzej Duda.

Zapewnił, że jest "absolutnie szczera wola" aby zrealizować plan modernizacji, tak by marynarze mieli wyposażenie nowoczesne i bezpieczne. By - jak powiedział prezydent - "nie tylko swoim męstwem, ale i uzbrojeniem bronili naszego bezpieczeństwa, wód terytorialnych, naszych granic; by wykonywali misje niesienia pokoju na świecie wszędzie tam, gdzie jest to potrzebne i gdzie prowadzą nas zobowiązania sojusznicze".

Jestem przekonany, że to zadanie uda nam się zrealizować, że na 400-lecie bitwy oliwskiej polska Marynarka Wojenna pod względem infrastrukturalnym będzie wyglądała inaczej, że będziecie mieli nowoczesne jednostki pływające, wyposażone w nowoczesny sposób, z nowoczesnym uzbrojeniem - powiedział prezydent.

Realizujemy programy mające na celu wzmocnienie potencjału polskiej Marynarki Wojennej; nie ma tu miejsca dla tych, którzy się zniechęcają - mówił z kolei minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Rzeczywiście polska Marynarka Wojenna wymaga odbudowy, wymaga rozbudowy. To są lata zaniechań - powiedział Błaszczak.

Dodał, że proces odbudowy "przyspieszył w 2015 roku, po wyborach, w których zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość", i stawiał pytanie dlaczego poprzednia ekipa rządząca nie podjęła decyzji w sprawie programu Orka, czyli pozyskiwania dla Marynarki Wojennej okrętów podwodnych.

Szef MON przypomniał również, że po rozmowach z prezydentem i "po uzgodnieniach związanych z wprowadzeniem nowego systemu kierowania i dowodzenia (...) podjęta została decyzja, żeby dowództwo Marynarki Wojennej wróciło tam, gdzie jest jego miejsce, a więc tu, do Gdyni".

Powrót dowództwa do Gdyni od początku przyszłego roku zapowiedział w maju premier Mateusz Morawiecki, podczas spotkania z mieszkańcami Gdańska.

(j.)