"Polska nigdy nie była tak dobrze przygotowana i tak silna przed negocjacjami w Brukseli, a równocześnie nigdy sytuacja nie była tak krytyczna i tak trudna" - przyznał premier przed wylotem do Brukseli na szczyt UE poświęcony unijnemu budżetowi. Donald Tusk zaznaczył, że ma nadzieję na porozumienie w tej sprawie.

Mamy nadzieję, że osiągniemy efekt - przez efekt rozumiem porozumienie, które będzie oznaczało, że mamy budżet europejski - oświadczył premier. Podkreślił, że Polska, jako największy biorca środków europejskich, jest "szczególnie zainteresowana, aby osiągnąć kompromis", ale - zastrzegł - "nie będzie to kompromis za wszelką cenę".

Jak zawsze nie będzie to kompromis za wszelką cenę. To jest argument, jaki Polska ma w rezerwie i jeśli będzie trzeba, jeśli nie będzie innego wyjścia, bardzo twarde stawianie sprawy wobec naszych partnerów - powiedział Tusk.

Premier zapowiedział, że w polskiej delegacji na szczycie będzie pracował też zespół pod przewodnictwem wiceszefa MSZ Piotr Serafina, który na bieżąco będzie analizował i obliczał każdą propozycję, jaka padnie podczas negocjacji. Zaznaczył, że grupa ta wykonała już "naprawdę kawał dobrej roboty".

Możemy liczyć na wsparcie "15" oraz Włoch i Francji

Chyba możemy liczyć przez całe spotkanie brukselskie na dobrą współpracę i piętnastki oraz Włoch i Francji - dodał Tusk. Jak zaznaczył, dla Polski ma to kluczowe znaczenie. Wsparcie dużych państw, płatników netto, jest niezbędne. Dzisiaj pozycja, w jakiej jest Polska, jest o tyle trudna, że my nie jesteśmy płatnikami netto, tylko biorcami netto i dlatego argumenty tych, którzy dają pieniądze, z reguły są argumentami silniejszymi - zauważył premier.

Jednocześnie zaznaczył, że Polska ma bardzo dobre argumenty merytoryczne, a "polska reputacja i pozycja jest silna jak nigdy". Mamy prawo, i z tego prawa korzystamy, mówić, co leży w interesie także całej Europy - dowodził. Jak dodał, jest to podstawą merytorycznego porozumienia, m.in. z Francją.

W Brukseli rozpoczyna się dziś nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej, czyli szczyt przywódców państw i rządów w sprawie nowego wieloletniego budżetu UE na lata 2014-20, pod przewodnictwem jej szefa Hermana Van Rompuya.