Nie tylko w policji, ale także w Straży Granicznej szefostwo otrzymało w tym roku kilkutysięczne premie, mimo zamrożenia funduszu nagród - dowiedział się reporter RMF FM. Szeregowi funkcjonariusze natomiast jedynie w wyjątkowych przypadkach byli nagradzani przez przełożonych.

Premie kierownictwa Straży Granicznej to kwoty od 3,5 tys. zł do 5 tys. zł na osobę. W sumie, jak informuje biuro prasowe straży, na te jednorazowe dodatki do uposażeń przeznaczono prawie 120 tys. zł. 

Te pieniądze pochodziły głównie z oszczędności wynikających z wakatów. Przyznano je - jak to jest argumentowane - "za realizację dodatkowych zadań oraz za walkę z epidemią".

Jeśli chodzi natomiast o szeregowych funkcjonariuszy, z informacji, które uzyskał dziennikarz RMF FM wynika, że nagrody dostało poniżej 10 proc. z nich. W związku z kryzysem i zamrożeniem funduszu nagród te premie były przyznawane jedynie w wyjątkowych przypadkach i wyniosły maksymalnie 1,5 tys. zł na osobę.

Jak informuje Straż Graniczna, w tym roku na te świadczenia dla szeregowych funkcjonariuszy udało się wygospodarować 4 mln zł. Dla porównania w zeszłym roku, gdy fundusz nagród działał, w premiach wypłacono ponad 46 mln zł.

Nagrody dla szefostwa policji

Kilka dni temu informowaliśmy, że szefostwo policji otrzymało dodatki w wysokości od kilku do ponad 15 tys. zł. Szeregowi policjanci czasami mogli liczyć na kwoty do kilkuset złotych.

Najwięcej otrzymało szefostwo Komendy Głównej, której resort Mariusza Kamińskiego przyznał premie kwartalne. Szef policji - jak się nieoficjalnie dowiedział nasz dziennikarz Krzysztof Zasada - dostał grubo ponad 15 tysięcy złotych, jego zastępcy po 15 tysięcy. W przypadku dyrektorów biur mowa o kwotach od ponad 4 tysięcy złotych.

Z kolei, jeśli chodzi o komendy wojewódzkie, szef policji wydał decyzję o tymczasowym podwyższeniu dodatków funkcyjnych w styczniu, lutym i marcu komendantom, wicekomendantom i naczelnikom. Pieniądze dla komendantów to jednorazowe kwoty nawet 10 tysięcy złotych, dla ich zastępców i naczelników od 4 i pół tysiąca w górę.

Komenda Główna Policji odpowiadając na pytania o te dodatki, tłumaczy, że w tym roku premie nie były wypłacane. Przesuwane mogą być natomiast środki, aby przełożeni mogli nagradzać policjantów za wzorowe wykonywanie obowiązków - przede wszystkim bohaterskie postawy związane z ratowaniem zdrowia i życia. Wyróżniającym się funkcjonariuszom mogą też być czasowo podnoszone dodatki służbowe.

Komendant główny uruchomił 30 milionów złotych na ten system motywacyjny dla policjantów. Gdyby te 30 milionów złotych podzielić na pozostałych funkcjonariuszy, wyszłoby jednorazowo 306 złotych na osobę.

Skąd są pieniądze na system motywacyjny? To kwota zaoszczędzona z wakatów, czyli niepełnego zatrudnienia. Jak się dowiedział dziennikarz RMF FM, stanowi niespełna ćwierć zamrożonego funduszu nagród.

Co na to związkowcy?

Szef NSZZ Policjantów Rafał Jankowski po naszej publikacji wystąpił do szefa MSWiA o znaczne zwiększenie kwot na dodatki i premie dla policjantów, "pozostających na stanowiskach wykonawczych za pierwsze półrocze tego roku".

Myślę co najmniej o kilkakrotności tej sumy (pieniądze wystarczą na wypłaty premii w wysokości nieco ponad 300 zł na osobę - przyp. red.) - powiedział Jankowski. I dodał, że "ma nadzieję, że minister pozytywnie odniesie się do tego, o co go proszę".

Opracowanie: