"Każda bramka, strzelona, Włodku, przez polską reprezentację, będzie Tobie dedykowana. Na pewno zostaniesz na zawsze w naszych sercach, pamięci. Za wszystko Ci dziękujemy" - tymi słowami żegnał Włodzimierza Smolarka szef PZPN Grzegorz Lato. W Aleksandrowie Łódzkim odbył się pogrzeb legendy polskiej piłki.

Zobacz również:

W pogrzebie Smolarka uczestniczyło kilka tysięcy osób. Oprócz rodziny i najbliższych przyjaciół na uroczystość przyjechali między innymi jego koledzy z boiska, trenerzy i kibice.

Podczas nabożeństwa Włodzimierz Smolarek został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego odznaczenie przekazała rodzinie zmarłego wojewoda łódzka Jolanta Chełmińska. Odczytała również list, w którym prezydent podkreślał, że sukcesy Włodzimierza Smolarka były sukcesami nas wszystkich. Dzięki niemu dotrzymywaliśmy kroku piłkarskim potęgom nawet wtedy, gdy nie dawano nam większych szans. Chełmińska złożyła też rodzinie zmarłego wyrazy współczucia w imieniu premiera Donalda Tuska.

"Odszedłeś za wcześnie"

Prezes PZPN Grzegorz Lato w swoim krótkim wystąpieniu podkreślał, że śmierć Smolarka przyszła zbyt wcześnie. Nie jestem przygotowany na tak szybkie odejście mojego kolegi, przyjaciela z boiska. Włodku - zdecydowanie za szybko. Byłeś legendą polskiego futbolu i pracownikiem PZPN. Miałeś wiele planów na przyszłość. Każda bramka strzelona przez reprezentację Polski będzie Tobie dedykowana. Na pewno na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci - mówił Lato.

Smolarka żegnał także trener polskiej kadry z lat 80. Antoni Piechniczek. Żegnam Cię w imieniu piłkarzy, z którymi grałeś, trenerów, z którymi pracowałeś. Ale szczególnie w imieniu drużyny Hiszpania'82 i Meksyk'86, z którymi dałeś swoim rodakom tyle radości i sił do przetrwania - mówił.

Włodzimierz Smolarek był honorowym obywatelem Aleksandrowa Łódzkiego. Zdaniem burmistrza Jacka Lipińskiego, był również "największym ambasadorem" tego miasta. Dlatego uroczystości pogrzebowe w kościele św. Stanisława Kostki zostały podzielone na dwie części - oficjalną o charakterze świeckim i część religijną. Jednym z kapłanów celebrujących nabożeństwo żałobne będzie kapelan łódzkiego sportu Paweł Miziołek.

Zmarł we śnie

Włodzimierz Smolarek rozpoczął piłkarską karierę w zespole Włókniarza Aleksandrów Łódzki. Jako zawodnik z reprezentacją Polski wywalczył trzecie miejsce w Mistrzostwach Świata w Hiszpanii w 1982 roku. Z zespołem Widzewa Łódź dwa razy zdobył tytuł mistrza Polski (1981, 1982) i raz Puchar Polski (1985). W swoim dorobku miał również Puchar Niemiec wywalczony z Eintrachtem Frankfurt (1988). Grał także w holenderskich zespołach Feyenoord Rotterdam i FC Utrecht.

Po zakończeniu kariery był trenerem młodzieży w Feyenoordzie. Ostatnio pracował jako poszukujący talentów skaut w PZPN.

Zmarł podczas snu w środę 7 marca w swoim domu w Aleksandrowie Łódzkim. Miał 54 lata.