Nocny wybuch w bloku w Krzyżanowicach w województwie śląskim. 5 osób zostało rannych, jedna z nich trafiła do szpitala. Kilkunastu lokatorów budynku ewakuowano.
Początkowo przypuszczano, że wybuchła butla z gazem. Teraz już wiadomo jednak, że był to wybuch tak zwanych gazów pożarowych. W jednym z mieszkań doszło do pożaru pieca olejowego.
Ogień zaczął obejmować mieszkanie i pod wpływem wysokiej temperatury pękła szyba. Wtedy doszło do eksplozji.
Ewakuowani mieszkańcy noc spędzili u bliskich i znajomych.
Wstępnie ustalono, że konstrukcja budynku nie została naruszona. Dziś budynek raz jeszcze będzie sprawdzony i dopiero wtedy ewakuowani wrócą do mieszkań.
(j.)
