13-latek został potrącony w sobotę w miejscowości Stare Bystre w Małopolsce. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy nastolatkowi. "Jak można było zostawić dziecko bez pomocy i uciec?" – pyta ojciec dziecka

Jak informuje portal 24tp.pl, do zdarzenia doszło w sobotę około 19:40 w Starem Bystrem w okolicy sklepu Lewiatan na drodze łączącej wioskę z pobliskim Cichem. "Proszę świadków o kontakt, ponieważ sprawca uciekł z miejsca zdarzenia" - zaapelował na portalu społecznościowym ojciec dziecka.

Pan Tadeusz napisał, że jego syn jest na oddziale urazowo-ortopedycznym. Ma wstrząs mózgu. "Bardzo go boli głowa, jest poobijany i traci pamięć" - relacjonuje ojciec.

Zabezpieczone nagrania z monitoringu

"Jak można było zostawić dziecko bez pomocy i uciec" - pyta retorycznie mieszkaniec Starego Bystrego i raz jeszcze apeluje do świadków zdarzenia, by zgłaszali się na policję. Rodzice potraconego trzynastolatka mają nadzieję, że w ustaleniu personaliów kierowcy pomogą nagrania z monitoringu zabezpieczone przez policję.

Policja w rozmowie z portalem 24tp.pl potwierdza, że trwa śledztwo wyjaśniające okoliczności zdarzenia.

Chłopiec wrócił w sobotę wieczorem do domu z urazem głowy. Został przewieziony do szpitala. Na szczęście obrażenia nie zagrażają życiu. Obecnie ustalamy dokładne okoliczności kolizji, samochód i osobę, która kierowała pojazdem w chwili zderzenia - potwierdza asp. Dorota Garbacz, rzecznik nowotarskiej policji.