11 poszkodowanych w sobotnim wypadku polskiego autokaru na Słowacji późnym popołudniem zostało przewiezionych do szpitali w woj. śląskim. Przetransportowały ich tam karetki, które rano wyruszyły z Katowic. Dotychczas do kraju wróciło już około 60 uczestników wyjazdu.

Jak poinformowała Katarzyna Kuczyńska ze Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, do szpitala im. św. Barbary w Sosnowcu karetki przewiozły sześć poszkodowanych osób. Trafiły one na szpitalny oddział ratunkowy. Po jednej osobie przyjęły oddziały ortopedii szpitali w Bytomiu, Jastrzębiu Zdroju, Katowicach-Bogucicach, Katowicach-Ochojcu i Zabrzu-Biskupicach.

Prawdopodobnie już w poniedziałek rano karetki pojadą na Słowację po siedmiu kolejnych pacjentów. Jedna ranna w wypadku osoba musi pozostać w słowackim szpitalu nieco dłużej.

W sobotę przed południem autokar wiozący studentów geografii z Uniwersytetu Śląskiego do Turcji miał wypadek w okolicy miejscowości Dobra Niva niedaleko Bańskiej Bystrzycy. Autokar musiał gwałtownie hamować po tym, jak samochód osobowy zajechał mu drogę, przewrócił się i stoczył z pięciometrowej skarpy - relacjonowała rzeczniczka UŚ Magdalena Ochwat.

Autokarem jechało 68 osób. W wypadku 34 osoby doznały obrażeń, 19 z nich zostało w szpitalach. Poważniejsze obrażenia odniosły trzy osoby. Pierwsza doznała pęknięcia śledziony i ma złamane dwa żebra. Kolejna osoba ma uszkodzone cztery kręgi, a trzecia ma pęknięty kręg szyjny.