Posłowie Nowoczesnej wstąpili do sejmowego klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej. W czwartek wieczorem odbyło się pierwsze, inauguracyjne posiedzenie w nowym składzie. Po połączeniu z posłami Nowoczesnej klub PO-KO liczy 155 posłów.

Katarzyna Lubnauer - szefowa Nowoczesnej - została wiceprzewodniczącą sejmowego klubu PO-KO. Wydaje się naturalne, że zgranie w tej chwili pracy w tej ostatniej kampanii będzie łatwiejsze, jeżeli będziemy jednym klubem - mówi Lubnauer.

Poseł podkreślała, że połączenie sejmowych sił nie oznacza likwidacji partii. Ale klub posłów Nowoczesnej przy Wiejskiej przechodzi właśnie do historii, nie znajdziemy go już na stronie internetowej Sejmu.

Przewodniczącym klubu PO-KO pozostał Sławomir Neumann.

Mamy wspólny klub Platformy Obywatelskiej i Koalicji Obywatelskiej. To jest integracja, która trwa tak naprawdę od 2016 roku, byliśmy coraz bliżej. Ostatnie posiedzenie naszych rad krajowych bardzo wyraźnie to powiedziało. Razem integrujemy się i idziemy do wyborów wspólnie - powiedział dziennikarzom po zakończeniu obrad klubu, szef PO Grzegorz Schetyna.

Z byłego już klubu Nowoczesnej do klubu PO-Koalicji Obywatelskiej przystąpiło 12 z 14 jej dotychczasowych posłów. Na taki krok nie zdecydowali się posłowie: Marek Ruciński i Radosław Lubczyk.

Obaj - jak mówią byli posłowie Nowoczesnej - są lekarzami, planują zakończyć karierę polityczną i powrócić do zawodu.

Decyzja o połączeniu klubów PO-KO i Nowoczesnej zapadła podczas sobotnich wspólnych obrad Rad Krajowych: PO i Nowoczesnej.

Opracowanie: