Podczas poniedziałkowego posiedzenia klubu omówiliśmy przebieg głosowań w Sejmie, omówiliśmy kwestie pewnego wzmożenia dyscypliny przez posłów. Jesteśmy dobrej myśli. Mamy większość. Wygramy głosowania - powiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Posiedzenie Klubu Parlamentarnego PiS, który zebrał się w centrali ugrupowania przy ul. Nowogrodzkiej trwało ponad godzinę. Terlecki powiedział dziennikarzom, że prawdopodobnie było to ostatnie takie spotkanie w tym roku. Spotkaliśmy się przed bardzo ważnym posiedzeniem Sejmu, na którym odbędzie się najważniejsze w tym roku głosowanie, mianowicie głosowanie budżetowe; wszystko wskazuje na to, że odbędzie się ono w czwartek - mówił Terlecki.

Dodał, że parlamentarzyści omówili przebieg głosowań, a także "kwestię pewnego wzmożenia dyscypliny przez posłów". Jesteśmy dobrej myśli. Mamy większość. Wygramy głosowania - podkreślił Terlecki. Pytany, czy Solidarna Polska będzie głosowała razem z PiS za budżetem państwem, szef klubu odparł: Oczywiście. Dodał także, że jego formacja ma policzone głosy.

Terlecki był też pytany o kwestię powołania komisji weryfikacyjnej ds. polskiej polityki energetycznej. Prawdopodobnie ogłosimy termin zgłaszania kandydatów do komisji weryfikacyjnej. Ten termin zostanie tak skonstruowany, żeby na początku przyszłego roku ta komisja powstała - zapowiedział.

Bochenek: W Zjednoczonej Prawicy jesteśmy jednością

Rzecznik PiS Rafał Bochenek oświadczył, że podczas spotkania klubu "najczęściej padało: mobilizacja, mobilizacja i jeszcze raz mobilizacja". Nie tylko w parlamencie, ale również w terenie. I tak właśnie będziemy działać, aktywnie również w poszczególnych okręgach, gminach - relacjonował.

Jak dodał, politycy PiS będą przypominać "o tym, co w tym trudnym czasie dla wielu Polaków zostało zrobione i podkreślać tę jakże ważną różnicę pomiędzy rządem PiS, a tymi, którzy chcą z nami konkurować, czy tymi którzy rządzili poprzednio. Będziemy pokazywać tę różnicę, jaki wówczas decyzje zapadały, a jakie decyzje zapadają dzisiaj" - mówił Bochenek. Nie chcemy po prostu, aby doszło jeszcze raz do tego ponownego oszustwa Platformy Obywatelskiej i PSL - dodał.

Politycy byli też pytani o sytuację wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. My jesteśmy jednością. Zjednoczona Prawica jest cały czas zjednoczona i wbrew temu co chciałby TVN24, naprawdę się nie rozpadniemy. Na pewno obronimy naszego ministra sprawiedliwości, na pewno przegłosujemy również budżet i będziemy pracować dalej dla Polaków - odparł Bochenek odpowiadając na pytanie stacji.

W połowie listopada kluby: KO i Lewicy oraz koło Polska 2050 złożyły w Sejmie kolejny wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości i szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Szef klubu KO Borys Budka, uzasadniając wniosek opozycji o odwołanie Ziobry uzasadniał, że to "powiedzenie 'sprawdzam' dla tych wszystkich, którzy mówią dziś, jak bardzo potrzebne są pieniądze z funduszy europejskich". Przekonywał, że w tej chwili "jedyną blokadą środków europejskich dla Polski jest weto, które zgłasza Ziobro".