Do sądu w Warszawie trafił akt oskarżenia w sprawie oszusta, który uwodził kobiety i wyłudzał od nich pieniądze. Mężczyzna usłyszał 54 zarzuty. Artur Buczek - prokuratura ujawnia jego dane - był poszukiwany pięcioma listami gończymi.

Oszukiwał kobiety przez 13 lat. Uwodził je, nawiązywał bliższe kontakty z ich znajomymi i rodzinami. Później obiecywał sprowadzenie po okazyjnej cenie z USA czy Niemiec sprzętu RTV, AGD, telefonów i samochodów. "W tym celu pobierał zaliczki, pożyczał również pieniądze od tych osób; po zebraniu gotówki znikał, nie mając zamiaru zwrotu pobranych pieniędzy" - ustalili śledczy.

Przeciwko mężczyźnie postępowania prowadziło dziewięć prokuratur rejonowych, głównie z Warszawy, ale także m.in. z Krakowa i Gdańska. Został zatrzymany w ubiegłym roku, teraz przebywa w areszcie. Używał wielu nazwisk, podawał się m.in. za lekarza, pracownika ambasady USA, inspektora nadzoru budowlanego i biznesmena.