Podkarpaccy policjanci zatrzymali 18-latka, który strzelał z wiatrówki do autobusu jadącego przez Baligród. Młody mężczyzna usłyszał zarzut narażenia pasażerów na utratę życia i zdrowia oraz uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kursowy autobus jadący z Leska do Wetliny został ostrzelany w okolicy cmentarza wojskowego w Baligrodzie. Jak podaje policja, ślad po strzale pozostał na karoserii pojazdu. Uszkodzona została też boczna szyba. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Jak ustalili policjanci, sprawcą zdarzenia był 18-latek z Poraża, który odwiedził kolegów mieszkających w Baligrodzie.
Przyjechał na urodziny jednego z nich. Najpierw z wiatrówki strzelał do budynków gospodarczych, do okien w bloku, a potem oddał strzały w kierunku autobusu - relacjonuje nadkomisarz Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik Prasowy KWP w Rzeszowie.
Policjanci zabezpieczyli u 18-latka wiatrówkę na naboje CO2, 6 pełnych naboi CO2 oraz 668 sztuk śrutów metalowych.
(mn)