Poznańscy policjanci zatrzymali trzech sprawców pobicia czarnoskórego piłkarza klubu Korona Piaski. Według ustaleń funkcjonariuszy poszkodowany może mieć związek z uszkodzeniem ciała jednego z napastników - podała policja.

Tor Junior Kondok Simon urodził się w Sudanie Południowym, dorastał i wychowywał w Ugandzie, a do Polski przyjechał, by studiować. Mężczyzna został pobity w nocy z 4 na 5 września w jednym z lokali w centrum Poznania. Piłkarz trafił do szpitala.

Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu podała we wtorek, że z informacji przekazanych przez pokrzywdzonego wynikało, iż zaatakowało go co najmniej sześciu napastników, a do pobicia doszło na tle rasistowskim. Policjanci po przeanalizowaniu materiału dowodowego ustalili, że w ataku uczestniczyły trzy osoby. Sam motyw ich rasistowskiego działania do tej pory nie został potwierdzony - wskazała.

Cała trójka została zatrzymana przez kryminalnych z poznańskiej starówki w ubiegły czwartek. Wszyscy to mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego w wieku 20 i 21 lat. Mężczyźni usłyszeli prokuratorskie zarzuty pobicia i uszkodzenia ciała, a decyzją prokuratora otrzymali środki zapobiegawcze w postaci dozorów policyjnych oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego - opisała Mróz.

Policjantka dodała, że z zapisu kamer monitoringu wynika, iż przebieg zdarzenia różni się od opisywanego przez pobitego sportowca. Okazuje się, że sam pokrzywdzony być może również ma związek z uszkodzeniem ciała jednego z zatrzymanych, dlatego część materiałów dowodowych została wyodrębniona do odrębnego postępowania, które ma to zweryfikować - powiedziała.

Jak wskazała, dwóch spośród podejrzanych w tej sprawie było wcześniej notowanych za kradzieże i włamania. Za udział w bójce lub pobiciu zgodnie z kodeksem karnym grozi do trzech lat więzienia.