Nawet 300 tysięcy Polaków ma wyjechać do pracy do Niemiec - tak wylicza MPiPS. Pojutrze nasi zachodni sąsiedzi razem ze Szwajcarami i Austriakami otwierają rynki pracy. Najwięcej osób wyjedzie prawdopodobnie z zachodnich województw: zachodniopomorskiego, lubuskiego i dolnośląskiego.

Przy granicy sporo osób może wybrać mieszkanie w Polsce, a pracę za granicą. Tym bardziej że zarobki są tam niezłe, ale to u nas koszty życia są niższe. Dużą część tych 300 tysięcy stanowić będą także osoby, które już teraz są w Niemczech, tyle że pracują na czarno. Dlatego nie będzie eksodusu.

Zwłaszcza, że z mobilnością jest u nas kiepsko. Raptem dwa procent Polaków migruje po kraju za pracą. Nie lubimy też dojeżdżać. Na przejechanie kilkudziesięciu kilometrów do pracy decyduje się tylko 1 procent z nas. W Belgii czy Wielkiej Brytanii to aż 20 procent.