W Pabianicach w Łódzkiem policja zlikwidowała plantację konopi w śródmiejskiej kamienicy. Znaleziono m.in. 670 krzaków konopi i 8 kilogramów suszu - poinformowała rzeczniczka pabianickiej policji Ilona Sidorko.

Rzeczniczka podała, że policjanci z Pabianic zlikwidowali nielegalną plantację konopi, która ukryta była w mieszkaniu w jednej ze śródmiejskich kamienic. Policjanci zabezpieczyli 670 krzaków oraz blisko 8 kg suszu roślinnego. Zatrzymano 48-latka - podała Sidorko.

W jednym z mieszkań kamienicy w centrum miasta wykryto nielegalną plantację konopi indyjskich. W pomieszczeniu ustawionych było 670 donic z krzakami w różnych fazach wzrostu w specjalnych namiotach, stwarzających warunki do rozwoju roślin - relacjonowała. Podczas przeszukania stróże prawa znaleźli też blisko 8 kg suszu roślinnego. Wstępne badanie testerem narkotykowym potwierdziło, że była to marihuana. Policjanci zabezpieczyli także sprzęt do uprawy konopi - przekazała.

W mieszkaniu przebywał 48-letni "plantator". Usłyszał już zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających, a także uprawy nielegalnych roślin - podkreśliła podkom. Sidorko.

Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla mężczyzny. Za uprawę, która może dostarczyć znacznej ilości ziela konopi grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8, a za posiadanie znacznych ilości środków odurzających kara więzienia do lat 10.