5 lat więzienia grozi kobiecie, która pod wpływem alkoholu podała swojemu 5-letniemu synowi silne leki przeciwbólowe i psychotropowe. 31-latka z Warszawy usłyszała już zarzut narażenia dwójki dzieci na utratę zdrowia i życia.

Policję zaalarmowała babcia dzieci (2,5-letniej dziewczynki i 5-letniego chłopca), twierdząc, że opiekuj się nimi kompletnie pijana matka i jej konkubent. Po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że 31-letnia kobieta miała 3 promile alkoholu w organizmie, a 48-letni mężczyzna - 2,8.

Aby uspokoić płaczące dzieci jednemu z nich - pięciolatkowi - kobieta podała silne leki przeciwbólowe, psychotropowe i antydepresanty. W domu policjanci znaleźli sporo tego typu lekarstw. Dlatego też mężczyzna uczestniczący w libacji usłyszał zarzut posiadania środków psychotropowych.

5-latek został przewieziony do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. jego 2,5 letnią siostrą chłopca zaopiekowała się ciocia.

Matka z konkubentem trafili do izby wytrzeźwień. Kobieta przyznała się do stawianych jej zarzutów.