Wczoraj hiszpańskie wojsko odbiło z rąk marokańskich żołnierzy niewielką skalistą i bezludną wysepkę Perehil. Mimo zaostrzającego się konfliktu między obu państwami, jest szansa, że zostanie wznowiony dialog. Swoją pomoc w prowadzeniu negocjacji zaoferował Kofi Annan.

W sprawę spornej wysepki zaangażowali się już: Unia Europejska, Stany Zjednoczone, ONZ i Liga Arabska. Ale na razie najbardziej znaczącym pośrednikiem w rozmowach są mass media.

Szef dyplomacji marokańskiej poprzez dziennikarzy zawiadomił, że jego kraj będzie rozmawiał z Hiszpanią, jeśli ta wycofa z wysepki swoich żołnierzy.

Hiszpania utrzymuje, że nie wycofa swych wojsk, dopóki Maroko nie zagwarantuje, że ponownie nie zajmie wyspy. Ale wbrew tym wypowiedziom wieczorem w telewizyjnym wywiadzie minister spraw zagranicznych Hiszpanii zaproponowała, żeby gwardia cywilna wspólnie z marokańską żandarmerią patrolowały Perehil.

Być może dziś na tą propozycję przyjdzie odpowiedź.

Takiego kryzysu oba kraje nie przeżywały od 1974 roku. Wtedy Maroko też wypowiedziało wojnę i zajęło hiszpańską Saharę Zachodnią.

09:45