Zima sparaliżowała francuskie lotnisko Roissy-Charles-de-Gaulle koło Paryża. Do 13 odwołano połowę lotów z głównego francuskiego portu lotniczego. Powód? Ujemna temperatura, oblodzenie i niewystarczającą ilość glikolu, płynu do odladzania samolotów.

Wcześniej rzeczniczka przedsiębiorstwa Aeroports de Paris (ADP), zarządzającego lotniskami w rejonie stolicy Francji, oświadczyła, że opóźnione będzie ok. 60 lotów zarówno krajowych jak i międzynarodowych. Uprzedziła, że nie jest wykluczone, iż niektórzy pasażerowie spędzą Wigilię Bożego Narodzenia na lotnisku.