Na początku stycznia odbędzie się pierwsze posiedzenie "okrągłego stołu" w sprawie budowy obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy. W rozmowach wezmą udział przedstawiciele ministerstwa środowiska, resortu infrastruktury, samorządu i organizacji pozarządowych.

Ponad tydzień temu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra środowiska w sprawie budowy obwodnicy przez dolinę Rospudy. Oznacza to, że procedury dotyczące inwestycji muszą zacząć się od nowa.

Zgodę na przeprowadzenie obwodnicy przez Dolinę Rospudy wydał rok temu wojewoda podlaski. Odwołały się od niej organizacje ekologiczne, do których skargi przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski. Decyzję wojewody podtrzymał w lutym minister środowiska Jan Szyszko. W lutym RPO zaskarżył tę decyzję ministra do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

17-kilometrowa obwodnica Augustowa ma 500-metrową estakadą na specjalnych słupach przecinać cenną przyrodniczo Dolinę Rospudy, chronioną w ramach unijnego programu Natura 2000. Według drogowców to jedyny i najlepszy sposób, by zrealizować inwestycję. Mieszkańcy i władze Augustowa popierają budowę obwodnicy, skarżąc się na wieloletnie uciążliwości wynikające z iędzynarodowego tranzytu przez centrum miasta.

Przeciw budowie protestują ekolodzy, którzy podkreślają unikatowy w Europie charakter torfowisk doliny Rospudy oraz konieczność ochrony siedlisk ptaków. Uważają, że obwodnicę można poprowadzić przez inne tereny. Wstrzymania prac domagała się też Komisja Europejska, uznając dolinę za teren unikatowy.