Policja odzyskała część sprzętu, który „snajper” ukradł w czasie napadów w prawobrzeżnej części Szczecina - dowiaduje się reporter RMF FM. Są to telefony komórkowe, telewizory, komputery i biżuteria. Sam napastnik nadal jest nieuchwytny.

Zdaniem policji bandyta wciąż przebywa na terenie Szczecina, choć funkcjonariusze nie wykluczają, że ma także kryjówkę w lesie. Zakładamy różne wersje; sprawdzamy każdą informację - mówi reporterowi RMF FM oficer operacyjny szczecińskiej policji.

Funkcjonariusze ustalili także, że „snajper” posługuje się bronią marki Smith & Wesson typu colt; z nabojami - a nie jak podano w pierwszej wersji - na czarny proch.

Przypomnijmy. Za pomoc w zatrzymaniu „snajpera”, podejrzanego o postrzelnie dwóch osób i włamania do kilku szczecińskich domów, wyznaczono nagrodę - w sumie 20 tysięcy złotych.