Niemieckie władze obawiają się zamieszek i ataków terrorystycznych na terenie swego kraju. Obawy te wynikają z możliwości zastosowania przez USA wojskowego uderzenia odwetowego przeciwko krajom arabskim.

Niemcy z wielką ostrożnością i obawą podchodzą do ewentualnych ataków na Afganistan. Uważa się, że takie ataki oznaczają wzrost niebezpieczeństwa na terenie Niemiec – żyje tam spora grupa muzułmanów. Zdaniem ministerstwa spraw zagranicznych cześć z tych osób może spróbować organizować manifestacje czy też zamieszki. Niewykluczone są też okupacje niektórych budynków, a nawet zamachy bombowe. Zdaniem szefa niemieckiego MSW, Otto Schillego nie można wykluczyć takich scenariuszy i do tego Niemcy muszą się przygotować.

09:50