​Nie żyje major Józefa Życińska ps. "Zośka" - poinformowała na twitterze Kancelaria Prezydenta. Życińska służyła w Armii Krajowej, po wojnie była więziona i torturowana w ubeckich więzieniach. "Wieczna pamięć i chwała! Jak stal!" - napisano na twitterze kancelarii.

​Nie żyje major Józefa Życińska ps. "Zośka" - poinformowała na twitterze Kancelaria Prezydenta. Życińska służyła w Armii Krajowej, po wojnie była więziona i torturowana w ubeckich więzieniach. "Wieczna pamięć i chwała! Jak stal!" - napisano na twitterze kancelarii.
Żona Aleksandra Życińskiego "Wilczura" - major Józefa Życińska. / Piotr Polak /PAP

Bardzo przykra wiadomość. Odeszła Pani Major Józefa Życińska. Do AK została zaprzysiężona przez samego J. Piwnika "Ponurego". Po wojnie w więzieniach ubeckich - podała Kancelaria Prezydenta.

Dodano, że w 2017 r. prezydent Andrzej Duda nadał jej Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

Józefa Życińska ps. "Zośka" służyła w oddziale Jana Piwnika "Ponurego". Po wojnie była więziona i torturowana w komunistycznym więzieniu, gdzie urodziła córkę Aleksandrę.

Była żoną żołnierza Armii Krajowej i Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" kapitana Aleksandra Życińskiego ps. "Wilczur". Szczątki partyzanta, zastrzelonego wyrokiem komunistycznego sądu, odnaleziono po 68 latach w bezimiennym grobie pod Kielcami.

Oprócz męża w latach 40. i 50. z powodu komunistycznych represji straciła też matkę, ojca i brata. Inni członkowie jej rodziny również byli więzieni za działalność podziemną.

(ł)