Organizacje ochrony praw dziecka potępiają wykorzystywanie palestyńskich dzieci do zamachów na Izraelczyków. Przedwczoraj izraelscy żołnierze zatrzymali 14-latka z 8 kg materiałów wybuchowych; dziecko miało wysadzić się w powietrze.

Terroryści z Brygad Męczenników Al-Aksy powiedzieli dziecku, że to jedyny sposób, by dostać się do raju, gdzie będą na niego czekały 72 dziewice. 14-latkowi obiecano też, że za jego śmierć rodzice dostaną 22 dolary. Żołnierze zatrzymali Palestyńczyka w pobliżu Nablusu i rozbroili.

Powiedział nam, że nie chce umierać, nie chciał wysadzić się w powietrze - mówił izraelski oficer. Ponad tydzień temu, na tym samym posterunku zatrzymano 11-letniego Palestyńczyka z torbą wyładowaną materiałami wybuchowymi. Dziecko zostało wysłane przez Tanzim, grupę powiązaną z arafatowskim Fatahem.

Wykorzystywanie dzieci do udziału w jakichkolwiek działach zbrojnych budzi głębokie obrzydzenie. Wzywamy palestyńskich przywódców do odcięcia się od tego typu praktyk. Palestyńskie grupy zbrojne, Hamas, Islamski Dżihad i Brygady Męczenników Al-Aksy, muszą natychmiast położyć kres wykorzystywaniu dzieci do jakichkolwiek akcji zbrojnych - apeluje Amnesty International.

Nic nie usprawiedliwia takiego postępowania. Uważamy, że dzieci po obu stronach konfliktu już wystarczająco cierpią - powiedział z kolei Michael Bociurkiw z UNICEF-u. Zdaniem tej organizacji od początku drugiej intifady – od jesieni 2000 roku – zginęło ponad 600 palestyńskich i izraelskich dzieci.

Według izraelski służb bezpieczeństwa 29 terrorystów-samobójców miało mniej niż 18 lat. Od 2001 roku aresztowano ponad 40 nieletnich, zamieszanych w planowanie samobójczych ataków i 22 podejrzanych o atakowanie Izraelczyków.

UNICEF twierdzi, że ostatnie przypadki to odosobnione incydenty. Co innego mówi jednak Itzchak Kadman, dyrektor Narodowej Rady na rzecz Dzieci. Nie możemy powiedzieć: "Cóż, to nic poważnego. To tylko dwa ekstremalne przypadki". Tą są dwa, najbardziej ekstremalne przypadki szerszego zjawiska wykorzystywania dzieci do działań zbrojnych. Wiele palestyńskich dzieci uczestniczy w innych akcjach.