Wrocławskie marzenia o Manhattanie legły w gruzach. Hiszpański inwestor, który miał zabudować wieżowcami teren w centrum miasta zmienił plany i na terenach w pobliżu hotelu „Wrocław” postawi centrum biurowo-handlowe ale już bez drapaczy chmur. We Wrocławiu są tacy, których ta wiadomość ucieszyła.

To przede wszystkim mieszkańcy okolicznych bloków, którym drapacze chmur przesłoniłyby dostęp do światła dziennego. Na tym terenie ma już stanąć najwyższy budynek w Polsce „Skytower”, więc każdy dodatkowy wieżowiec powiększyłby tylko cień, w którym znaleźliby się mieszkańcy okolicy.

Ci mieskańcy, co mają od tej strony okna, mieliby straszny widok. Zostaliby odcięci od świata - nie kryją radości lokatorzy okolicznych bloków. Ze zmianą planów pogodzili się już miejscy architekci. Zamiast górnolotnych planów wyjdzie więc kolejne centrum handlowe.