Nauczyciele-związkowcy z “Solidarności" w Poznaniu wezwani na dywanik do szefa związku Piotra Dudy. Jak dowiedział się reporter RMF FM taka decyzja zapadła na ostatnim posiedzeniu Sztabu Protestacyjno-Strajkowego. Powodem awantury ma być decyzja związkowców z Poznania o współpracy z lokalnymi strukturami Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Kierownictwu nie podoba się taka współpraca, gdyż ma coraz większe obawy, że oddolna kooperacja między niezadowolonymi nauczycielami może się poszerzać. Związkowcy z Poznania piszą, że mają sygnały o pomysłach współpracy między nauczycielami ze Śremu i Gdańska.

Współpracą z ZNP mają być także zainteresowani członkowie “Solidarności" z Torunia i Kłodzka.

Solidarność, która dopiero kilka miesięcy temu - po naciskach nauczycieli - zaczęła krytykować Annę Zalewską, stanowczo podkreśla, że nie będzie współpracować z innymi związkami i zamierza protestować samodzielnie.

Ostatnio członkowie “Solidarności" odwiedzili senatorów PiS z listą swoich postulatów dotyczących nauczycieli.

Opracowanie: