14-letnia dziewczyna z Jeleniej Góry, znaleziona w domu z raną postrzałową głowy, najprawdopodobniej została postrzelona przez starszego o dziesięć lat brata. Takie są ustalenia policjantów po przesłuchaniu całej rodziny.

Dziewczynka siedziała przy komputerze, kiedy jej brat bawił się bronią. Wtedy wiatrówka przypadkowo wypaliła. Do incydentu doszło cztery dni temu, nastolatka leży w szpitalu we Wrocławiu.