Dziś w Jasionce nie wylądowały trzy samoloty, nie wiadomo co będzie z kolejnymi. Przyczyną problemów na lotnisku są bardzo trudne warunki atmosferyczne.

Nad lotniskiem jest bardzo niska podstawa chmur, sięgająca zaledwie 30-50 metrów. Ruch lotniczy utrudnia także słaba widzialność - mówi Łukasz Sikora, rzecznik portu.

Do tej pory odwołane zostały dwa loty z Warszawy (jeden zawrócił, drugi w ogóle nie wystartował ze stolicy), a samolot z Londynu do Rzeszowa został przekierowany do podkrakowskich Balic. Z tego podkrakowskiego portu samolot wyleci też w drogę powrotną do Anglii. Pasażerowie z Rzeszowa dowożeni są do Balic autokarem.

Z podrzeszowskiego lotniska wystartował jedynie samolot do Warszawy, który stał w Jasionce przez noc.

W czwartek, według planu, w Jasionce powinny wylądować jeszcze samolot z Barcelony-Girony i trzy z Warszawy.

Przyloty samolotów na podrzeszowskie lotnisko w Jasionce można na bieżąco sprawdzać na stronie internetowej lotniska.