"Kara do 12 lat pozbawienia wolności grozi 34-latkowi, który w ubiegłym tygodniu miał zaczepiać dziesięcioletnią dziewczynkę i obnażać się przed nią" - poinformowała małopolska policja. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany.

Kara do 12 lat pozbawienia wolności grozi 34-latkowi, który w ubiegłym tygodniu miał zaczepiać dziesięcioletnią dziewczynkę i obnażać się przed nią - poinformowała w piątek małopolska policja. Mężczyzna został aresztowany. Udało się go zatrzymać dzięki pomocy radnego i publikacji zdjęć z monitoringu na Facebooku.

Zgłoszenie o mężczyźnie, który miał się obnażać przed dzieckiem, przekazał policji w sobotę ojciec dziewczynki.

Jak wynika z otrzymanego zgłoszenia, dziesięciolatka została zaczepiona przez nieznanego mężczyznę, który ostentacyjnie obnażył się przed nią i zwrócił się do niej nieprzyzwoitymi słowami - przekazał rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń. Dziewczynka ominęła mężczyznę i poszła do domu, gdzie poinformowała o zdarzeniu swoich bliskich. Całe zdarzenie zostało nagrane przez prywatny monitoring. Nagranie zostało udostępnione m.in. przez miejskiego radnego Łukasza Wantucha, który wyznaczył nagrodę za identyfikację mężczyzny. To okazała się skuteczna taktyka.

Policja zatrzymała mężczyznę we wtorek, a materiały w jego sprawie trafiły do prokuratury rejonowej, gdzie dzień później został on przesłuchany. Przedstawiono mu prokuratorski zarzut dot. usiłowania doprowadzenia małoletniej osoby do poddania się tzw. innej czynności seksualnej, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

W piątek, decyzją krakowskiego sądu rejonowego, podejrzany został aresztowany na trzy miesiące.