Są zarzuty dla kobiety, która kilka dni temu w Rybniku pijana wiozła w samochodzie dwoje dzieci. Trzecie dziecko - 9-letni chłopiec - odmówiło jazdy i wezwało pomoc. Kobiecie zarzucono narażenie dzieci na niebezpieczeństwo, ma również odpowiedzieć za jazdę po alkoholu i to bez prawa jazdy.

Poza 9-latkiem kobieta zajmowała się jeszcze dziećmi w wieku 4 i 8 lat. 9-latek, który nie wsiadł do samochodu, zatrzymał w parku przypadkową osobę - powiedział jej, że nie chce z jechać autem z mamą, bo ta przed chwilą piła na parkowej ławce alkohol z przypadkowo poznanym mężczyzną.

Kiedy na miejsce przyjechała policja, chłopiec był w parku sam, kobieta z dwójką dzieci odjechała. Zatrzymano ją kilkadziesiąt minut później. Wiozła dwoje swoich dzieci, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Nie miała też prawa jazdy, bo do przyszłego roku ma sądowy zakaz prowadzenia samochodów.

Policja przekazała dzieci ojcu.

(edbie)