Co najmniej 45 irackich policjantów zabili bojówkarze, którzy w nocy zaatakowali trzy komisariaty w Bakubie, mieście leżącym 60 kilometrów na północ od Bagdadu. Ponad 30 funkcjonariuszy zostało rannych.

Skala ataku świadczy o tym, że musiało być wielu napastników. Niewykluczone, że była to próba odciągnięcia sił koalicji od Faludży, gdzie od wczoraj trwa szturm wojsk USA.